Iga Świątek** po raz kolejny pokazała, dlaczego jest niepokonana w Dosze! Liderka rankingu WTA została postawiona pod ścianą przez **Lindę Noskovą**, ale jak na prawdziwą mistrzynię przystało, znalazła sposób, by odwrócić losy meczu i wygrać **6-7(1), 6-4, 6-4**, przedłużając swoją serię zwycięstw w turnieju.
Noskova, 20-letnia Czeszka, zaskoczyła Świątek, wygrywając tie-break pierwszego seta i przerywając jej niesamowitą serię **25 wygranych setów z rzędu** w Dosze. Ale jeśli jest coś, czego nauczyła nas Świątek, to że **nigdy się nie poddaje**.
W drugim secie Polka pokazała stalowe nerwy, odpierając break pointy i zdobywając kluczowe przełamanie. Decydujący set był prawdziwym thrillerem – Świątek wyszła na prowadzenie **2-0**, po czym Noskova wygrała trzy kolejne gemy, obejmując prowadzenie **3-2**. Wtedy, gdy wydawało się, że Czeszka może przejąć kontrolę nad meczem, Świątek **włączyła tryb bestii**. Utrzymała podanie w kluczowym momencie, a chwilę później przypieczętowała zwycięstwo potężnym forhendem.
Nie było łatwo, ale mistrzyni zawsze znajduje sposób – a Świątek **zrobiła to ponownie!** Teraz, z **14 kolejnymi zwycięstwami w Dosze**, wkracza do ćwierćfinału, gdzie czeka na nią **hitowe starcie z Eleną Rybakiną**.
Czy Świątek podtrzyma swoją dominację w Dosze? Jedno jest pewne – **to jeszcze nie koniec!**