Iga Świątek turniej WTA 1000 w Dosze zacznie od drugiej rundy, w której zagra z Marią Sakkari lub Eleną-Gabrielą Ruse. Tymczasem na oficjalnej stronie WTA pojawiła się analiza drabinki, z uwzględnieniem potencjalnych rywalek Polek w kolejnych rundach. Jak się okazuje, wiceliderka rankingu może trafić na tenisistkę, która przed rokiem wyrzuciła ją z Australian Open. Dla 23-latki to możliwa szansa na rewanż, ale zarazem ostrzeżenie – już na początku turnieju może zagrać z wymagającą zawodniczką.
Drabinkę turnieju WTA 1000 w Dosze rozlosowano w piątek, a wydarzeniu towarzyszyło sporo kontrowersji, ponieważ drabinka opublikowana przez jednego z obecnych na miejscu dziennikarzy różniła się od tej podanej później przez WTA. To wywołało burzę, pojawiły się nawet oskarżenia o manipulację przy losowaniu.
“Przed zakończeniem losowania wykryto błąd techniczny. W związku z tym podjęto drugą próbę, która została ostatecznie zatwierdzona jako oficjalna. Wygląda na to, że osoby będące na miejscu i śledzące losowanie na żywo opublikowały drabinkę, która nie była jeszcze rozlosowana w całości i zatwierdzona jako oficjalna, co wywołało całe nieporozumienie” – tłumaczyła później organizacja w komunikacie nadesłanym Przeglądowi Sportowemu Onet.
Iga Świątek z racji rozstawienia rozpocznie zmagania od drugiej rundy, w której zagra ze zwyciężczynią meczu Maria Sakkari – Elena-Gabriela Ruse. Polka na kort wybiegnie w poniedziałek lub we wtorek i niezależnie od tego, z kim się zmierzy, będzie faworytką.
WTA 1000 Doha. Iga Świątek faworytką. Ale może trafić na Noskovą
Analiza opublikowana na stronie WTA pokazuje, że 23-latka w Dosze ma wysokie notowania – przyjrzano się bowiem jej potencjalnym rywalkom w kolejnych rundach. I przypomniano o dotychczasowych sukcesach tenisistki z Raszyna w Katarze.
Trzykrotna mistrzyni i obrończyni tytułu Świątek absolutnie dominowała w Dosze. Jej ogólny bilans na tym turnieju to 13:1, a jedyna porażka miała miejsce w meczu ze Swietłaną Kuzniecową w 2020 roku. Od tego czasu odniosła 12 zwycięstw z rzędu, zdobywając trzy kolejne tytuły
~ czytamy.
Przyjrzano się także potencjalnej rywalce Polki w drugiej rundzie, czyli Sakkari. Do tej pory Polka i Greczynka mierzyły się sześciokrotnie, a bilans spotkań jest remisowy. “Ale Świątek nie przegrała z grecką tenisistką od 2021 roku. I straciła zaledwie 16 gemów w trzech ostatnich meczach z Sakkari” – zaznaczono.
Ciekawa potyczka czeka Polkę także w potencjalnej trzeciej rundzie i to przy tej okazji WTA postanowiła przypomnieć wpadkę 23-latki z ubiegłego roku. “Świątek może zmierzyć się z rozstawioną z numerem 15 Donną Vekic, Julią Putincewą lub Lindą Noskovą, która pamiętnie wyrzuciła ją z Australian Open 2024, w trzeciej rundzie” – czytamy.